6 / 08 / 2014 Norymberga



Kolejnym miastem na liście była Norymberga.  Wydaje mi się, że Niemcy mają poczucie  smaku i duży szacunek dla historii, dlatego dobrym pomysłem wydało mi się to co zrobili z placem zjazdów NSDAP. Sprawa jest dość delikatna, jednak miejsce to niewątpliwie jest częścią historii Europy. Nie jest ono oznaczone jako zabytek, czy też ,,atrakcja turystyczna", ale jako ruiny. Jak głosi napis na ogrodzeniu, wchodzi się tam na własną odpowiedzialność.
Miejsce przywoływało dużo refleksji, głównie smutnych.
W niektórych miejscach były rozlepione takie wlepki, jak na zdjęciu powyżej, z napisem ,,Sektion Steintribune". Łatwo można się domyślić o co, niestety, chodzi.
Nasz czterołapy nic nie robił sobie z historii. Tam gdzie moje stado, tam miłość, więc po schodach biegał bez opamiętania, podczas gdy my czytaliśmy tabliczki z historycznym opisem placu.
I element optymistyczny. Niektórzy pewnie nazwą to wandalizmem, ale ja jestem zachwycona, że ktoś tak przyozdobił to paskudne miejsce. W dodatku tu gdzie kiedyś gromadzili się ludzie pod podium jest teraz piękny, gładki tor gdzie młodzi ludzie jeżdżą na rolkach i deskach, a dalej wielkie boisko do rugby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz